Legalni bukmacherzy w Polsce dają nam możliwość wygrania naprawdę konkretnych pieniędzy. Trzeba się jednak liczyć także z tym, że możemy nasze pieniądze przegrać, niestety hazard to ryzyko. Skupimy się dzisiaj jednak na tym jak wiele możemy wygrać, a także jak grać, by bukmacher nie utrudnił nam zbytnio możliwości zdobywania zysków.
Ile można wygrać u bukmachera?
Nie tak dawno temu media w całej Polsce podchwyciły newsa o największej wygranej bukmacherskiej w historii gier u legalnych Polskich bukmacherów. Szczęśliwiec zdobył aż 1,25 miliona polskich złotych obstawiając kilkanaście kuponów o ogromnym kursie za skromne kilka złotych. Typujący zawarł 14 zakładów akumulowanych w STS i puścił wszystkie za łączną kwotę 76 złotych. Wszystkie stawki były bardzo małe i wahały się w okolicach 3-10 złotych. Na więcej nie pozwoliłyby bukmacherskie limity, które ograniczają nam możliwość zdobycia wysokich wygranych. Na nich jednak skupimy się nieco później. Na razie zwróćmy uwagę na wysokie wygrane.
Najlepszy postawiony kupon w STS przyniósł temu graczowi aż 250 tysięcy złotych. Zawierał on 25 meczów, które zostały obstawione za 3 złote. Spotkania na kuponie toczyły się aż przez dwa tygodnie, co oznacza, że gracz bardzo dokładnie przeanalizował wszystkie za i przeciw poszczególnych meczy i nie podejmował pochopnych decyzji, byle tylko zwiększyć kurs dodając jakiś przypadkowy mecz, ale zdecydował się na konkretne, dobrze przemyślane spotkania. Rozłożenie kuponu na tak długi okres czasu pozwoliło graczowi skupić się na najbardziej prawdopodobnych pewniakach. Wszystkie kursy na kuponie dotyczyły tylko i wyłącznie piłki nożnej, co znaczy, że w tym sporcie dana osoba czuła się niezwykle pewnie
Jak widać, gracz zastosował się do większości porad bukmacherskich dla nowych graczy – stawiaj tylko sporty, na których się znasz, nie obstawiaj na siłę, przeanalizuj wszystkie spotkania. No dobra, z małym wyjątkiem. Większości nowych graczy poleca się obstawiać tylko i wyłącznie kupony na których znajduje się jeden lub dwa mecze. W tym przypadku złamanie tej reguły okazało się bardzo dobrym posunięciem. Po doborze meczów widać jednak, że gracz był doświadczonym typerem i mógł pozwolić sobie na tak szalone posunięcie.
Jest to największa dotychczas wygrana u legalnego, polskiego bukmachera. Pozostałe także były imponujące. Jeden z graczy wygrał w Fortunie prawie 530 tysięcy złotych, a reszta czołowej piątki to zakłady w STS, które pozwoliły graczom wzbogacić się o 370, 330 i 180 tysięcy.
Nie są to oczywiście jedyne ciekawe, ogromne wygrane. Co dzień bukmacherzy wypłacają najlepszym graczom po kilkanaście tysięcy złotych nagrody w zamian za puszczony i trafiony ciekawy kupon. Żeby to osiągnąć trzeba jednak znać się idealnie na sporcie oraz dużo grać, żeby zdobyć mnóstwo cennego doświadczenia. Niestety, największym problemem dla graczy są limity nakładane im przez bukmacherów, którzy nie pozwalają na zdobycie bardzo wysokich wygranych na jednym kuponie. Z tego powodu bardzo często stosuje się dzielenie stawek na kupon, czyli zamiast jednego kuponu puszczonego za 100 złotych, obstawianych jest 5 dokładnie takich samych zakładów, każdy po stawce 20 złotych.
Limity bukmacherskie
Limity bukmacherskie nakładane są w dwóch przypadkach. Jeden z nich nałożony jest odgórnie na maksymalną wysokość wygranej na pojedynczym kuponie. Limity te obowiązują każdego gracza i jedynym sposobem na obejście ich jest postawianie kilkunastu takich samych kuponów na małą stawkę, tak jak w przypadku tego, co zrobił gracz, którego historię największej wygranej przytoczyliśmy sobie wyżej.
Drugi rodzaj limitowania jest niestety dużo gorszy i bukmacherzy nakładają go na graczy, którzy w ich opinii wygrywają za dużo. Jeśli miesięcznie jesteśmy do przodu o kilka stówek, a nawet tysięcy – nie musimy się martwić. Mowa tu o naprawdę grubych rybach, które potrafią mieć taki zysk tylko z jednego kuponu. Tego limitu nie da się niestety tak prosto obejść i jeśli do niego dojdzie, najlepszym przypadkiem będzie zmiana bukmachera, bo z pewnością obsługa klienta nie zechce zdjąć odgórnie nałożonego limitu.